O przyszłości ukraińskich drukarni w Europie

O przyszłości ukraińskich drukarni w Europie

05.05.2017

24 kwietnia agencja informacyjna UNIAN zorganizowała konferencję prasową „Drukarnia Wolf – europejskie wyzwanie”.

 Konferencja prasowa dotyczyła nie tylko perspektyw Drukarni Wolf na rynku europejskim . Omówiono ogólne problemy poligrafii na Ukrainie. Są to uzależnienie od importu, dewaluacja waluty krajowej, zmniejszenie wolumenu rynku usług poligraficznych, utrata klientów zewnętrznych i części wewnętrznych.

Ale dla Drukarni Wolf kryzys jest stan przejściowy, w którym pojawia się potrzeba innowacyjnego spojrzenia. „Innowacje pozwalają nam postrzegać druk jako sztukę. Dlatego Drukarnia Wolf już dawno wpisała się w kulturę korporacyjną kraju – mówi Tatyana Petrik, szefowa sieci oddziałów Drukarni Wolf. Dla pracowników Wolf kryzys jest punktem wyjścia do rozpoczęcia proaktywnego działania i doskonalenia biznesu, niezależnie od warunków rynkowych.

Motywy wejścia ukraińskich firm poligraficznych na rynki UE są oczywiste. „Do rozwoju i doposażenia technicznego potrzebna jest waluta obca, a wiele drukarni jest gotowych świadczyć wysokiej jakości usługi poligraficzne i konkurować w obszarze obsługi” – podkreśla jeden z prelegentów konferencji, redaktor naczelny Print+ magazyn Igor Agarkov. Przekształcenie „słabych” stron ukraińskich drukarni (przede wszystkim niskich kosztów usług) w mocne strony leży w zasięgu możliwości Drukarni Wolf i innych firm (opakowaniowych, książkowych, handlowych). Przecież ukraińskie drukarnie paradoksalnie drukują szybko i sprawnie, oferują oryginalne produkty i zapewniają wysoką jakość usług.

Przykładowo ukraińskie drukarnie internetowe nie są gorsze od swoich europejskich odpowiedników. I tutaj także „Polygrafiya on-line” http://wolf.ua/ (projekt grupy firm Wolf) jest solistą. A ukraińskim drukarzom konkurencja nie jest obca. Mogą to zrobić także w Europie. Ponadto w ramach programu wejścia na rynek europejski otwarto Przedstawicielstwo Drukarni Wolf w Niemczech oraz przystosowany do wymogów europejskich sklep internetowy Poligrafia (analogicznie do ukraińskiego zasobu „Poligrafia Online”) wejścia na rynek europejski.

Dwa obiektywne powody, które mogą utrudnić wejście na rynek europejski, to niedoskonała logistyka i trudności celne (ale pozytywem jest to, że zniesiono podatek importowy), a także niedoskonałość systemy płatności. Ale przejdź do sklepu internetowego „Druk online” i tym podobnych. Większość instrumentów płatniczych (płatność kartami, LiqPay, WebMoney) jest do Twojej dyspozycji. Logistyka? „Opracowujemy wspólny mechanizm dostaw ze światowym liderem DHL Express, który będzie przykładem i ułatwieniem pracy naszym eksporterom na europejskim rynku B2C” – mówi Pavel Dubrovin, dyrektor ds. rozwoju Drukarni Wolf.

Gość honorowy konferencji Prezydent Rady Niemców na Ukrainie Władimir Leisle mówił o standardach prowadzenia biznesu w Niemczech, gdzie Drukarnia Wolf otworzyła swoje przedstawicielstwo. To absolutna przejrzystość, uczciwość, przyzwoitość wobec partnerów, wysoka jakość usług.

To satysfakcjonujące, że na Ukrainie pojawia się coraz więcej drukarni o określonej pozycji obywatelskiej... Drukarnia Wolf jest jedną z nich z najbardziej odpowiedzialnych społecznie drukarni. Jej kierownictwo doskonale zdaje sobie sprawę, że jej działania na rynku europejskim wpływają na kształtowanie międzynarodowego wizerunku Ukrainy.

Apeluje także do wszystkich kolegów, aby wzięli pod uwagę najważniejsze punkty związane z wejściem na rynek europejski: maksymalna otwartość, dostępność angielskiej wersji serwisu oraz specjalistów gotowych do komunikacji w języku angielskim i innych językach europejskich, działania mające na celu budowanie reputacji i wiele więcej.

Informacje: Drukarnia Wolf jest jedną z liderzy ukraińskiego rynku poligraficznego. Działająca na rynku od 1995 roku. W 2009 roku podjęto decyzję o rozwoju sieci oddziałów drukarni. Dziś ma przedstawicielstwa w Dniepropietrowsku, Zaporożu, Lwowie, Odessie, Charkowie. W 2015 roku Drukarnia Wolf podwoiła swoje moce produkcyjne i ogłosiła wejście na rynek Unii Europejskiej. „Wspieramy filozofię pokoju, a co za tym idzie wzrostu” – mówi firma.

Śledź wiadomości w mediach społecznościowych: